Zespoły Formuły 1 coraz chętniej dyskutują nad wprowadzeniem mocniejszych silników, które będą mogły rozwijać moc przeszło 1000 KM.
Kwestie zmiany silników poruszył sam Brnie Ecclestone. Mimo iż Brytyjczyk głośno wspominał o powrocie do sprawdzonych konstrukcji V8 a nawet V10, zespoły wchodzące w skład Grupy Strategicznej oraz przedstawiciele Grupy Roboczej ds. Układów Napędowych nieco bardziej roztropnie podeszli do tematu.W tym tygodniu w Genewie doszło do spotkania, na którym ustalono, ze celem dla silników turbo w F1 powinien być poziom około 1000 KM, co sprawiłoby że bolidy stałyby się trudniejsze w prowadzeniu a tym samym bardziej podobały się fanom.
Dyskusja między Grupą Roboczą ds. Układów Napędowych oraz FIA podobno przebiegła pomyślnie jednak wszelkie zmiany w tym kierunku najprawdopodobniej zostaną wprowadzone najwcześniej w sezonie 2017.
Poziom 1000 KM powinien zostać bez problemu osiągnięty na dotychczasowych jednostkach napędowych bez potrzeby kosztownego przeprojektowywania konstrukcji.
Wśród propozycji znalazło się podwyższenie poziomu przepływu paliwa (obecnie 100 kg/h), wyże obroty (obecnie maksymalnie 15.000 nie osiągane ze względu na ograniczenie przepływu paliwa) oraz zwiększenie ilości paliwa na wyścig (obecnie 100 kg).
Propozycje te zostały już przekazane do dalszych prac, a także zostaną przedstawione podczas najbliższego spotkania Grupy Strategicznej F1.
Jednym z tematów, który wymaga wyjaśnienia to kwestia dźwięku silników i to czy nowe jednostki mają mieć po prostu większą moc, czy zmiany mają także na celu poprawę efektów akustycznych.
Zmiany w silnikach mają iść w parze ze zmianami dotyczącymi bolidów, które mają być szybsze i trudniejsze w prowadzeniu. FIA już dyskutuje z ekipami możliwość zwiększenia siły dociskającej, wprowadzenie większych obręczy kół i bardziej agresywnego wyglądu bolidów już od sezonu 2016.
Producenci silników mają także na uwadze kwestie wiązane z kosztami i zastanawiają się nad tym jak zmniejszyć opłaty zwłaszcza dla mniejszych zespołów, które z tego tytułu mają olbrzymie problemy finansowe.
Jednym z rozważanych pomysłów jest idea przedstawiona przez Christiana Hornera, szefa Red Bulla, który zasugerował wprowadzenie wielu ustandaryzowanych elementów stanowiących osprzęt nowych układów V6 takich jak systemu odzyskiwania energii.
07.01.2015 21:43
0
Byłoby ciekawie, nareszcie silniki, stałby się potworami, a nie jak teraz przez wielu uważanych kosiarkami. :)
07.01.2015 21:49
0
To byłby najlepsze zmiany od wielu lat :D 1000KM Wow!!!. Dużo docisku!!!!!! I Inne obręcze kół. Agresywna F1 tego mi trzeba!
07.01.2015 22:29
0
Jak dla mnie silniki v10 to były zdecydowanie najlepsze. Miały najfajniejszy dźwięk i przecież to dzięki nim jest tyle rekordów okrążeń i uzyskiwanych prędkości (jak choćby Montoya na Monzy bodaj w 2004)
07.01.2015 23:49
0
Może być mała, wielka rewolucja. Więcej mocy, wyższe obroty, luźniejsze limity. To jest to czego chcemy!
08.01.2015 00:18
0
@4 OMFG! Od kiedy zostałeś publicznie zgaszony twoja tfórczość elektryzuje synapsy jak myśl o polowaniu wykastrowanego kota. Strzelasz tymi swoimi astralnymi sonatami w kosmos do bóg wie kogo i to jeszcze w liczbie mnogiej - pewnie w imieniu jakiejś bliżej nieokreślonej grupy głosów we własnej głowie. Weź się chłopie ogarnij, zniweluj luzy w czaszce i wprowadź trochę dyscypliny umysłowej. Już wolałem cię w wersji sajko, jak włączałeś ten swój berserk mode i trzymałeś w szachu cały świat swoimi skrinszotami.
08.01.2015 00:25
0
Ta już wierzę w te moce... 2017? Jak już będę mieli to wprowadzić to ekologia już na tyle wejdzie w życie, że zmienią plany na silniki elektryczne LOL
08.01.2015 00:48
0
Nie mam nic przeciwko. ;)
08.01.2015 04:15
0
Powrotu ? Chyba mówimy tu o poprzedniej erze turbo , bo żaden wolnossacy silnik nie miał mocy przekraczającej 1000 KM. Co ciekawe już w tym sezonie moc V6 spodziewana jest w okolicach 900 KM. Co do artykułu, to przydało by się źródło użyte do napisania artykułu. Można by wtedy sprawdzić ostatecznie wiarygodność. Co do dźwięku - po prostu zamontować głośniki przy wydechu. Po co niszczyć idee wyjątkowości tych jednostek napędowych dla subiektywnych wrażeń akustycznych ?
08.01.2015 04:18
0
Raz, dwa , raz ... o co chodzi z tą moderacją ? Mój poprzedni wpis drugi dzień się moderuje, a nie widzę tam żadnych powodów do tego.
08.01.2015 06:37
0
bzdura, silniki obecne są ok, wystarczy zrobic szersze opony i zmienic ograniczenia lekko zmienic względem paliwa i obrotów, i tez maszyny przyspieszą, a walic 1000km silnik? teraz kazdy płacze bo wie ze z mercedesem przez najblizsze 3 lata nie ma szans,
08.01.2015 07:50
0
Ja trzymam kciuki za powrót możliwości takowania przy pit stopach. Niewątpliwie urozmaiciłoby to wyścigi i dodatkowo wpłynęło korzystnie na osiągi bolidów (nie musiałyby startować zatankowane pod korek)
08.01.2015 10:50
0
Od roku na całym świecie, również na tym forum dziennikarze, fani i inni zainteresowani pisali i mówili o bzdurności tak małego limitu przepływu paliwa, jak i o podwyższeniu obrotów silnika, a także wyższego limitu jednostek na sezon. Teraz w końcu zaczęli o tym dyskutować przynajmniej, ale niezbyt wierzę, że wszystkie z tych pomysłów zostaną wdrożone. Ciekawe jak wygląda żywotność obecnych jednostek przy takich wyżyłowanych parametrach
08.01.2015 12:50
0
Moim skromnym zdaniem to powrót tankowania podczas pit stopu nie przejdzie.Sprawa bezpieczeństwa,pamiętacie próby wyjazdu z przewodem do tankowania bo został w zamku przy zbiorniku
08.01.2015 13:31
0
Horner jak zwykle jest cynicznym egoistą - chce standaryzować to, w czym jego zespół ma największe kłopoty, czyli system odzysku energii. Oczywiście dla dobra formuły 1...
08.01.2015 15:01
0
niestety nie powrócą V10 tylko będą frajerskie turbo jak usuną ( znaczy zmniejszą ) skrzydła by bolidy wyglądały coś jak ala 2000 -2008 to dla mnie już będzie sukces
08.01.2015 15:21
0
@15 No ja was do cholerny nie rozumiem z tą niechęcią do przednich skrzydeł! Czy nie ogarniacie, że to daje docisk?! Szlag mnie trafia jak czytam bzdety o ich brzydocie/potrzebie zmniejszenia. Żeby były jeszcze wolniejsze w zakrętach? Zwiększyć moc, usunąć skrzydła. Będą się wtedy prowadzić jak mydło w mokrej wannie. Świetne myślenie (y) Ja już wolę jedno wielkie skrzydło z wielkim silnikiem. Bolid ma być przede wszystkim szybki i zwrotny. Nie ładny.
08.01.2015 16:05
0
Niestety ja już w nic nie wierzę, jeszcze nie dawno ktoś mówił o silnikach elektrycznych w pitlane.
08.01.2015 16:37
0
Zmniejszenie ograniczenia tymczasowego przepływu paliwa = zwiększenie obrotów + minimalnie dodać docisku aero, ew. mechanicznego poprzez poszerzenie opon jest jak najbardziej możliwe nawet w 2016 roku, tylko że wiąże się to z szybszym zużywaniem się części więc 4 silniki, czy nawet 5 na sezon może być niewystarczające. Oczywiście nie można zapomnieć o maksymalnej ilości paliwa na wyścig, bo 100kg przy wyższych obrotach i bez ograniczenia nie wystarczy ( bo na powrót możliwości tankowania w boxach nie ma co liczyć ). Te wszystkie zmiany nie są rewolucją, więc uznam to nie jako pomysły i propozycje, tylko jako cel zmian regulaminowych. A wszyscy chyba już wiedzą, że obecne silniki potrafią osiągnąć 1000KM, więc samych silników nie ma co zmieniać, trzeba rozwijać. Na to liczę w przyszłej F1 !
08.01.2015 19:56
0
16. to sobie zobacz jak aerodynamicznie rozwinięte bolidy były z lat 2000 - 2008, to właśnie przepisy na 2009 wprowadziły te deski surfingowe, pługi śnieżne itp. i zlikwidowały te skrzydełka, uszy królika ( jak to było w hondzie w 2008) i inne lotki by zmniejszyć docisk
08.01.2015 21:09
0
Proponowana moc generuje kolejne podpunkty, które muszą byc zmienione. Jakie to podpunkty? Nic wielkiego... aczkowwiek można sobie dopowiedzieć o jakie parametry bolidu chodzi :) Tylko co da zezwolenie na posiadanie Tysiaka Kucy pod kuprem? Przecież będzie to ten sam motor - lepszego, bardziej chrapliwego czy też "wyjącego" dźwięku z siebie nie wydobędzie. Nie z 6 garów. V8, a tym bardziej V10 o pojemnosci zblizonej do obecnego V6 nikt nie będzie konstruował. Bo kto zwróci producentom poniesione dotychczasowe koszty i zapewni kasę na wskoczenie w wymienione przezemnie ilosci cylindrów? Będzie to Ecclestone jako taki czy tez ktoś w CVC zacznie nie tylko liczyć kasę i "zaskoczy" i podniesie palec w odpowiednią stronę do odpowiedniej osoby... Zespoły&producenci mając poparcie w postaci odpowiedniej do dyspozycji liczby zer będą z radoscią przystepować do nadrabiania strat w kwestii silników
09.01.2015 07:41
0
Wybaczcie moją ignorancję, ale do czego doprowadzi zwiększenie mocy silnika? Spodziewam się, że będzie łatwiej o buksowanie kół, trudniej będzie kontrolować moc w zakrętach, ale bolid będzie miał większą prędkość maksymalną i przyśpieszenie. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę...
09.01.2015 09:13
0
FIA wie co robi - kibice podniecają się zmianami, których na oczy nie zobaczą... a biznes nadal się kręci ;) Takich pomysłów była cała masa - większość trafiła do śmietnika.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się